Lukas Michna
-
Życie jest przygodą
Czy znasz tę głęboką tęsknotę za pełnym pasji życiem według własnej wizji? Czy marzysz czasem o odwadze oraz gotowości poświęcenia wszystkiego, by to osiągnąć? Pierwszym krokiem w tym kierunku jest zawierzenie kosmosowi. Poczujesz wówczas, że masz już wszystko, czego Ci potrzeba i możesz osiągnąć co tylko zechcesz. Nagle zyskasz przeświadczenie, że zawsze jest jakieś wyjście, a troska o swoją przyszłość okaże się niepotrzebna.
Gdy w wieku 18 lat dopadła mnie żądza przygód, potrzebowałem odwagi i wiary w kosmos. Z dnia na dzień opuściłem rodzinny dom w Polsce i udałem się do Berlina. Czy było to młodzieńcze szaleństwo? Niech osądzą inni. W każdym razie czekała mnie najtwardsza szkoła życia. Zdany tylko na siebie, musiałem zapewnić sobie byt.
Drzwi do bezpiecznej przyszłości miało mi otworzyć zdobyte w Deutsche Rentenversicherung (Niemieckie Ubezpieczenie Emerytalne) wykształcenie w kierunku specjalisty ds. ubezpieczeń społecznych. Parę lat później opuściłem Berlin, udając się na dalszą edukację na audytora do Kolonii. Znowu musiałem odnaleźć się w obcym mieście i przystosować do mentalności żyjących tu ludzi. W każdym razie w Kolonii na pewno mi się to udało. Do dziś pozostałem wierny temu miastu.
Słabsze okazało się przywiązanie do mojego pracodawcy. Moja potrzeba dalszego rozwoju osobistego była silniejsza od potrzeby bezpieczeństwa. Chciałem zgłębić sens życia. Jako że jestem przekonany o nieśmiertelności duszy każdego człowieka, chciałem podążyć za pytaniem o życie po śmierci.
-
Świat zawsze jest taki, jak Ty: wystarczy jeden uśmiech, aby go odwzajemnił, odrobina uporu, nieco pasji, by zamiast róży zakwitł cierń. -Simon Dach
Wiara w siebie ponad bezpieczeństwo
Chciałem dowiedzieć się, jak mogę pomagać ludziom w lepszym zrozumieniu życia i kreowaniu przyszłości. Uczęszczałem więc na seminaria na temat kartomancji i uzdrawiania pranicznego. Od dawna już wiedziałem, że potrafię czytać w myślach i nawiązywać kontakty z zaświatami. Ponieważ chciałem rozwijać te zdolności, uczęszczałem na seminaria w znanym Arthur Findlay College w Anglii.
Aż nadszedł czas, kiedy koniecznie chciałem podzielić się moją wiedzą oraz intuicją z innymi. Pierwszym krokiem w tym kierunku było udzielanie porad życiowych, którym zacząłem się zajmować oprócz mojej głównej działalności zawodowej. Jednak pragnienie intensywniejszego zajmowania się sprawami duchowymi oraz poświęcania moim Klientom więcej czasu stawało się we mnie coraz silniejsze. W końcu podążyłem za głosem swojej duszy i zwolniłem się z bezpiecznego stanowiska pracy.
Była to druga decyzja w moim życiu, którą trudno racjonalnie uzasadnić. Kierowana rozsądkiem część mnie zareagowała więc lękami natury egzystencjonalnej oraz wątpliwościami. Jednak intuicja podpowiadała mi, że mogę sobie zaufać, a podjęta decyzja jest słuszna.
Odkrywanie potencjału w życiu moich Klientów
Podczas rozmowy życie moich Klientów jest dla mnie jak otwarta księga. Możliwość zaglądania do niej wciąż na nowo napełnia mnie pokorą i w szczególny sposób zobowiązuje do otwartości i szczerości wobec moich Klientów. Moim zadaniem jest dostrzeżenie indywidualnej siły oraz potencjału moich Klientów oraz wskazanie kierunku w życiu. Moimi narzędziami są empatia, miłość do ludzi i doświadczenie życiowe.
Jak wiadomo, o każde narzędzie się dba. Dlatego też nieustannie pracuję nad dalszym rozwijaniem w sobie intuicji i poszerzaniem wiedzy duchowej. Impulsem do poszukiwania możliwości jeszcze skuteczniejszego niesienia pomocy są także pytania i problemy moich Klientów. Wciąż odczuwałem nieświadome blokady moich Klientów, które powstrzymywały ich przed odzyskaniem równowagi i pełnym rozwinięciem swojego potencjału.
Czekając pewnego ranka na zapowiedź swojego lotu, przeczytałem w jakimś czasopiśmie artykuł na temat Erica Pearla oraz uzdrawiania rekonektywnego. Poruszył mnie dogłębnie. Gdy potem dowiedziałem się jeszcze, że Eric Pearl poprowadzi wkrótce seminarium w Kolonii, wiedziałem, że koniecznie muszę tam być. Podobnie, jak wszystkie intuicyjnie podejmowane decyzje, i ta okazała się dla mnie właściwa. Od tego czasu Reconnective Healing® i The Reconnection® wzbogacają moje możliwości pracy na rzecz moich Klientów oraz z nimi.
Wykształcenie i kwalifikacje:
- Specjalista ds. ubezpieczeń społecznych
- Audytor
- Certyfikat ukończenia seminarium na temat kartomancji
- Certyfikat w zakresie uzdrawiania pranicznego
- Edukacja medialna
- Praktyk w zakresie Reconnective Healing